Iga Swiatek poznała rywalki w Rijadzie. Ekspert nie kryje obaw. “Grupa śmierci”

pnZk9kuTURBXy85MjQzYWViNi00NGI2LTQyYzEtOThlOC1iZTlmM2ZkMzk3NDIuanBlZ5KVAwMwzQn8zQWekwXNBLDNAnbeAAGhMAE

Iga Świątek poznała rywalki w kończących tenisowy sezon Finałach WTA, które po raz drugi odbędą się (w dniach 1-8 listopada) w Rijadzie. Przed Polką trudne zadanie. — To turniej Masters, więc trudno się było spodziewać czegoś innego. Mimo to pierwsze wrażenie jest szokujące — skomentował w rozmowie z “Faktem” Wojciech Fibak

Świątek trafiła do grupy nazwanej imieniem Sereny Williams. Jej rywalkami będą Amanda Anisimova, Jelena Rybakina i Madison Keys. W drugiej grupie — nazwanej na cześć Steffi Graff — znalazły się Aryna Sabalenka, broniąca tytułu Coco Gauff, Jessica Pegula i Jasmine Paolini.

Iga Świątek poznała rywalki w Finałach WTA. Z jedną powinno być łatwiej

Iga rozpocznie zmagania w stolicy Arabii Saudyjskiej od meczu z Keys. Z siódmą rakietą świata ma korzystny bilans pięciu zwycięstw i dwóch porażek. Z Anisimovą jest remis 1:1 — Polka rozgromiła ją w finale Wimbledonu, ale później przegrała w ćwierćfinale US Open. Najczęściej mierzyła się jednak z Rybakiną — aż dziesięć razy. Bilans tych starć to sześć zwycięstw Igi i cztery porażki.

— To naprawdę trudna grupa, można powiedzieć: klasyczna “grupa śmierci”. Tak mówimy w piłce nożnej, gdy w Lidze Mistrzów czy na mistrzostwach świata powstaje wyjątkowo mocna grupa. Tutaj jest podobnie — przyznał Fibak. — W końcu to turniej Masters, więc grają najlepsze tenisistki świata. Trudno się było spodziewać czegoś innego, ale mimo to pierwsze wrażenie jest szokujące — dodał.

Zdaniem finalisty Masters z 1978 r. tylko Madison Keys może być nieco mniej groźna od pozostałych. — Oczywiście to wspaniała zawodniczka, tenisistka wielkiej klasy, ale od dłuższego czasu nie prezentuje formy, jaką pokazała podczas triumfu w Australii. Dlatego myślę, że Iga i pozostałe dwie poradzą sobie z nią — ocenił ekspert.

Wojciech Fibak ocenia rywalki Igi Świątek. Wskazuję najgroźniejszą

Najtrudniejszymi rywalkami Świątek będą więc, zdaniem eksperta, Rybakina i Anisimova. — Kazaszka jest w znakomitej formie, niedawno wygrała turniej i mądrze zrezygnowała z kolejnych startów, żeby zachować świeżość na Mastersa. Ale przewagą Igi jest jej mentalność. Nawet gdy ma problemy, potrafi wrócić do gry, co wielokrotnie pokazała. Choćby w tegorocznym meczu z Rybakiną w Paryżu — przypomniał Fibak.

— Anisimova natomiast jest bardzo niewygodna, bo potrafi rozbić rytm gry Igi, atakując jej serwis i zmuszając ją do błędów. Może się okazać najtrudniejszą rywalką w całym turnieju — dodał.

Mimo tych trudności Fibak zachowuje optymizm: — Jak zawsze wierzę w Igę. Półfinał jest bardzo realny, a dojście do tej fazy już byłoby sukcesem. A gdy jest się w półfinale, to naprawdę blisko do finału — podsumował.

/5

Madison Keys wygrała w styczniu Australian Open, pokonując w półfinale Igę Świątek. Amerykanka od dawna nie potrafi jednak wrócić do mistrzowskiej formy.