Iga Swiatek zeszła z kortu, WTA ogłasza. Jest potwierdzenie, Sabalenka wyprzedzona

Zapewne mało kto spodziewał się tak trudnej przeprawy Igi Świątek w finale turnieju WTA 500 w Seulu. Polka, która wcześniejsze mecze wygrywała pewnie i bez straty seta, w meczu z Jekateriną Aleksandrową znalazła się w poważnych opałach. Finalnie jednak wyszła z opresji i przypieczętowała zdobycie 25. tytułu w sezonie. A na tym nie koniec, bo w jednej z prestiżowych statystyk wyprzedziła Arynę Sabalenkę, o czym poinformowano na oficjalnym profilu WTA.

Iga Świątek do turnieju WTA 500 w karierze przystąpiła po raz pierwszy w karierze, ale od początku zmagań w Korei potwierdzała, że kapitalnie się tam odnalazła. Z racji rozstawienia rozpoczęła zmagania od drugiej rundy, ogrywając w niej Soranę Cirsteę. Zmiany w planach gier z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych sprawiły, że Polka w sobotę musiała rozegrać dwa spotkania – oba jednak wygrała i to w kapitalnym stylu, w ćwierćfinale z Barborą Krejcikovą i w półfinale z Mayą Joint oddając zaledwie pięć gemów.

Tenisistka z Raszyna w finale trafiła na Jekaterinę Aleksandrową i wydawało się, że tak fantastycznie dysponowana 24-latka bez większych problemów odprawi Rosjankę. Ta jednak w pierwszym secie zdeklasowała Świątek 6:1, w dwóch kolejnych partiach z kolei stawiała zacięty opór. Finalnie jednak wiceliderka rankingu WTA w kluczowych momentach była górą i przypieczętowała swój debiutancki tytuł w Seulu.

“Po pierwsze chciałam pogratulować Jekaterinie za wspaniały tydzień i wspaniały finał. Grałaś świetnie, a ja chciałam tylko utrzymać się ‘przy życiu'” – powiedziała Świątek po meczu, a słowa o “utrzymaniu się przy życiu” doskonale oddają to, jak wyglądało finałowe starcie.

 

Iga Świątek pokonała Jekaterinę Aleksandrową. A WTA ogłasza


 

Świątek w Seulu po raz 30. w karierze zagrała w finale turnieju WTA, po raz 25. sięgnęła po końcowy triumf. Na tym jednak nie koniec jej imponujących osiągnięć, a o jednym z nich poinformowano na oficjalnym profilu WTA. Okazuje się, że w jednej z prestiżowych statystyk 24-latka właśnie przegoniła liderkę światowego rankingu, Arynę Sabalenkę.

Iga Świątek ma teraz najwięcej wygranych meczów w Tourze w 2025 roku – wyprzedziła Sabalenkę


Polka do tej pory wygrała 57 spotkań. Szansę na śrubowanie tego imponującego wyniku będzie miała w Pekinie, gdzie za kilka dni wystartuje turniej rangi WTA 1000. Tam, z powodów zdrowotnych, nie zobaczymy Aryny Sabalenki, która do tej pory wygrała 56 meczów w sezonie. Trzecie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje Jessica Pegula, która ma na swoim koncie 42 starcia zakończone zwycięstwem.


Kobieta w sportowym stroju stoi na tle rozmytego stadionu, z wyrazem skupienia na twarzy, nosi kilka naszyjników i sportową koszulkę bez rękawów.

 

Aryna SabalenkaGLYN KIRKAFP


 


Sportowa zawodniczka w czarnym stroju na korcie, pochylająca głowę i zasłaniająca twarz dłonią, wyrażająca emocje po meczu.

 

Aryna SabalenkaCHARLY TRIBALLEAU AFP


 


Uśmiechnięta młoda kobieta w białej koszulce patrząca w bok, tło zamazane i kontrastujące niebieskie barwy kortu tenisowego.

 

Aryna SabalenkaSarah StierAFP

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*