W sobotę ruszyła tegoroczna edycja WTA Finals. Iga Świątek zainaugurowała ją w efektowny sposób, pewnie pokonując Madison Keys. Znakomicie poradziła sobie także Jelena Rybakina. To właśnie pogromczyni Amandy Anisimovej znalazła się teraz na drodze Polki. Po poniedziałkowym starciu z reprezentantką Kazachstanu nasza tenisistka może awansować do półfinału. Co się musi wydarzyć, by rzeczywiście tak się stało? Poniżej prezentujemy szczegóły.
Iga Świątek rozpoczęła WTA Finals 2025 w taki sposób, że trudno sobie wymarzyć lepszy start niż ten w wykonaniu wiceliderki rankingu. Polka bardzo pewnie pokonała Madison Keys 6:1, 6:2 po zaledwie 60 minutach gry. Poza dwoma momentami, gdzie Amerykanka nieco załapała się na grę, nasza reprezentantka totalnie dominowała na korcie w Rijadzie. Dzięki temu odniosła zwycięstwo w dwóch setach, na dodatek straciła mało gemów – a to może mieć kluczowe znaczenie w końcowym rozrachunku.
Kolejną rywalką mistrzyni Wimbledonu 2025 będzie Jelena Rybakina. Zawodniczka występująca w barwach Kazachstanu również zainaugurowała imprezę w imponującym stylu. Triumfatorka wielkoszlemowych zmagań w Londynie sprzed trzech lat nie dała żadnych szans Amandzie Anisimovej, zwyciężając 6:3, 6:1. Po pierwszej kolejce Rybakina znajduje się na 2. miejscu w grupie, tuż za plecami Świątek. To dlatego, że Iga straciła trzy gemy, a Jelena – cztery.
WTA Finals: Iga Świątek z szansą na awans do półfinału już jutro
Po ich poniedziałkowej rywalizacji któraś z tych tenisistek zazna premierowej porażki podczas tegorocznego WTA Finals. Z kolei triumfatorka tego starcia mocno przybliży się do awansu do półfinału – a kto wie, być może w połączeniu z korzystnym rezultatem spotkania Anisimova – Keys zamelduje się już w najlepszej “4” rozgrywek w Rijadzie. Co się musi wydarzyć, by to raszynianka zakwalifikowała się do fazy pucharowej? Istnieją dwa scenariusze:
- Świątek wygrywa z Rybakiną w dwóch partiach, a Anisimova pokonuje Keys w trzech setach – wówczas Iga ma zagwarantowane co najmniej 2. miejsce w grupie
- Świątek wygrywa z Rybakiną, a Keys pokonuje Anisimovą – wówczas Iga ma zapewnioną 1. pozycję w grupie
W przypadku zwycięstw Świątek i Anisimovej w dwóch setach albo triumfów Igi oraz Amandy w trzech partiach, do gry wchodzi bilans gemowy. W związku z tym jedynie powyższe scenariusze gwarantują raszyniance miejsce w najlepszej “4”. Każdy jutrzejszy wynik będzie miał istotne znaczenie.
Wczoraj późnym wieczorem poznaliśmy plan gier na poniedziałkowe zmagania. Wiemy już, że jako pierwsze do gry wejdą reprezentantki Polski i Kazachstanu. Mecz Świątek – Rybakina rozpocznie się nie przed godz. 15:00 czasu polskiego. Później, ale nie przed godz. 16:30, wystartuje bezpośrednie starcie Amerykanek.

Iga ŚwiątekArtur WidakAFP

Jelena RybakinaANNE-CHRISTINE POUJOULAT / AFPAFP

Amanda AnisimovaHenry NichollsAFP
Leave a Reply