Tegoroczne zmagania podczas WTA Finals rozpoczęły się znakomicie z perspektywy Igi Świątek. Polka w pewnym stylu pokonała Madison Keys i przewodzi swojej grupie. Na poniedziałek zaplanowano starcie raszynianki z Jeleną Rybakiną, która również posiada na koncie jedno zwycięstwo po wygranej z Amandą Anisimovą. Gdy wszyscy już oczekiwali na jutrzejsze spotkanie, nasza reprezentantka zjawiła się na korcie numer 3, by potrenować. Oto co działo się na jej 60-minutowych zajęciach.
Pierwszy dzień WTA Finals 2025 przyniósł zwycięstwa Igi Świątek i Jeleny Rybakiny w grupie nazwanej na cześć Sereny Williams. Obie zawodniczki w pewnym stylu pokonały swoje rywalki – najpierw Polka wygrała z Madison Keys 6:1, 6:2, a następnie reprezentantka Kazachstanu uporała się z Amandą Anisimovą rezultatem 6:3, 6:1. W związku z tym w drugiej kolejce dojdzie do potyczki między mistrzyniami Wimbledonu z 2022 i 2025 roku.
Wczoraj późnym wieczorem organizatorzy rozgrywek w Rijadzie opublikowali oficjalny plan gier na poniedziałkowe zmagania. Singlowe potyczki rozpoczną się nie przed godz. 15:00 czasu polskiego, od starcia Świątek – Rybakina. Później, ale nie przed godz. 16:30, do gry wejdą Amerykanki. Oba te starcia będą miały niezwykle istotne znaczenie, bowiem już jutro możemy poznać pierwszą półfinalistkę WTA Finals. W osobnym artykule opisywaliśmy już scenariusze, co się musi wydarzyć, by to Iga awansowała do najlepszej “4” po drugiej kolejce fazy grupowej.
WTA Finals: Świątek bez wolnej niedzieli. Intensywna praca na korcie
Chociaż potyczka z reprezentantką Kazachstanu jest zaplanowana na poniedziałek, to Polka nie zamierzała się oszczędzać. Pojawiła się w niedzielę na korcie treningowym numer 3 w Rijadzie, by odbyć 60-minutowe zajęcia. Wszystko można było śledzić za pomocą specjalnej transmisji, jaką organizacja WTA udostępniła na swojej stronie. Dzisiaj raszynianka odbijała piłki przede wszystkim ze swoim sparingpartnerem – Tomaszem Moczkiem. Czasami do gry wtrącił się także Wim Fissette, choćby przy ćwiczeniach dotyczących smeczowania. Trening 24-latki miał typowy charakter – był fragment poświęcony grze z głębi kortu, potem przy siatce. Następnie przeszli do fazy returnu oraz serwowania.
Leave a Reply