Swiatek i Rybakina zagrały wtedy tie-breaka. Ostatnie słowo należało do naszej tenisistki

Zestawienie Iga Świątek – Jelena Rybakina to gwarancja emocjonujących starć. Do sezonu 2024 włącznie to reprezentantka Kazachstanu prowadziła 4-2 w bezpośrednich pojedynkach. Wszystko zmieniło się z początkiem tego roku. Raszynianka zaczęła regularnie ogrywać mistrzynię Wimbledonu sprzed trzech lat. Początek tej serii przypadł na półfinał United Cup. Tuż przed ich poniedziałkową batalią na WTA Finals w Rijadzie wspominamy to, co wydarzyło się podczas tamtej potyczki.

W niedzielę zakończyła się rywalizacja w pierwszej kolejce WTA Finals 2025. Zmagania w grupie Igi Świątek toczyły się już przedwczoraj. Najpierw Polka pewnie pokonała Madison Keys 6:1, 6:2, a Jelena Rybakina wygrała z Amandą Anisimovą 6:3, 6:1. Dzięki temu raszynianka oraz reprezentantka Kazachstanu staną dzisiaj przed szansą, by wywalczyć sobie awans do półfinału już przed ostatnią serią gier. Jest to jednak zależne również od potyczki Amerykanek. O dokładnych scenariuszach, które premiują mistrzynię tegorocznego Wimbledonu, pisaliśmy już w osobnym artykule.

Do momentu rozpoczęcia obecnego sezonu Świątek miała niekorzystny bilans bezpośrednich starć z Rybakiną. Po ubiegłorocznym triumfie Jeleny w Stuttgarcie zrobiło się już 4-2 dla triumfatorki londyńskiego Szlema sprzed trzech lat. Teraz jest 6-4 na korzyść wiceliderki rankingu. Przełom nastąpił podczas turnieju United Cup. Wówczas panie spotkały się w półfinale drużynowych zmagań, na szybkiej nawierzchni w Sydney. Tamten mecz miał swoje reguły. Ewentualne zwycięstwo Igi pieczętowało awans naszej reprezentacji do decydującego starcia o trofeum. Z kolei rywalka walczyła o to, by o miejscu w finale rozstrzygał mikst. Znów obejrzeliśmy rozgrywkę pełną emocji.

 

Tak Iga Świątek pokonała Jelenę Rybakinę w United Cup 2025


 

Początek spotkania należał do serwujących. Zanosiło się na to również w piątym gemie, bowiem Świątek prowadziła 40-15 przy własnym podaniu, ale wówczas Iga zanotowała serię błędów i finalnie skończyło się to przełamaniem. Po zmianie stron Rybakina potwierdziła przewagę breaka i wyszła na 4:2. W następnych minutach Jelena kontrolowała sytuację, w pewnym momencie prowadziła 5:3. Mimo to Iga zdołała wrócić do gry. W trakcie dziesiątego rozdania, gdy reprezentantka Kazachstanu serwowała po zwycięstwo w premierowej odsłonie, raszynianka wywalczyła powrotne przełamanie po czwartej okazji. Wiceliderka rankingu posłała głęboką piłkę pod linię końcową, którą rywalka odegrała w siatkę i zrobiło się 5:5.

Nasza zawodniczka próbowała pójść za ciosem i zakończyć partię na swoją korzyść jeszcze przed ew. tie-breakiem. W dwunastym gemie wypracowała sobie w sumie dwa setbole. Finalnie Rybakina zdołała się wybronić i doprowadziła do decydującej rozgrywki w premierowej odsłonie. Ta potoczyła się bardzo nietypowo. Do stanu 4-4 punkty zdobywały wyłącznie returnujące tenisistki. W kluczowym momencie lepiej ciśnienie zniosła jednak Polka. Ostatecznie Świątek triumfowała 7:6(5), wykorzystując w sumie czwartego setbola w pierwszej partii.

Na starcie drugiej części pojedynku obserwowaliśmy gemy, w których to Jelena musiała bronić break pointów. Do stanu 3:3 reprezentantka Kazachstanu pilnowała jednak swoich podań. W trakcie siódmego rozdania Iga wypracowała sobie w sumie aż trzy okazje z rzędu. Już przy pierwszej błąd popełniła Rybakina i doszło do przełamania na 4:3, które okazało się kluczowe dla całego seta. Nasza tenisistka “dowiozła” prowadzenie do samego końca, chociaż było trochę nerwów w dziesiątym gemie, bo mistrzyni Wimbledonu 2022 miała break pointa na 5:5 po podwójnym błędzie Igi. Ostatecznie raszynianka wybroniła się jednak w kapitalnym stylu i triumfowała 7:6(5), 6:4, zgarniając kolejną wygraną w Sydney. O godz. 4:05 naszego czasu wszystko stało się jasne – Świątek zagwarantowała reprezentacji Polski awans do finału United Cup.

Tamto starcie zapoczątkowało serię czterech zwycięstw Igi w bezpośrednich starciach z Jeleną. Jak potoczy się ich 11. oficjalny pojedynek? Czy mistrzyni tegorocznego Wimbledonu przedłuży swoją piękną passę? O tym przekonamy się po godz. 15:00 czasu polskiego. Relację z potyczki na WTA Finals w Rijadzie będzie można śledzić TUTAJ.


Sportowiec w jasnej koszulce i czapce z daszkiem świętuje sukces na korcie tenisowym, wykonując gest zaciśniętej pięści. W tle rozmyte niebieskie tło i fragment rakiety tenisowej.

 

Iga ŚwiątekXiao YijiuAFP


 


Jelena Rybakina

 

Jelena RybakinaDennis Agyeman / Spain DPPI / DPPI via AFPAFP


 


Jelena Rybakina, Iga Świątek

 

Jelena Rybakina, Iga ŚwiątekKARIM JAAFAR / AFPAFP

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*