Sabalenka pokazała niewidziane dotąd nagrania. Zupełnie różni się od Swiatek

Aryna Sabalenka dba o bliski kontakt z kibicami, nikt więc nie był zaskoczony, gdy kilka miesięcy temu tenisistka założyła kanał na YouTube, gdzie zaczęła publikować vlogi pokazujące jej życie zarówno na korcie, jak i poza nim. Teraz Białorusinka pochwaliła się nagraniem zza kulis ostatniego US Open. Pokazała m.in., jak celebrowała zdobycie mistrzostwa. Na takie świętowanie z pewnością nie zdecydowałaby się Iga Świątek.

Aryna Sabalenka od blisko roku pozostaje liderką światowego rankingu kobiecego tenisa, a w roli głównej promotorki swojej dyscypliny odnajduje się znakomicie. Białorusinka chętnie rozmawia z mediami, pojawia się na ważnych eventach i okładkach znanych magazynów, a także dba o bliski kontakt z kibicami, których na bieżąco informuje o wszystkich nowinkach z życia prywatnego i zawodowego.

Kilka miesięcy temu Sabalenka zdecydowała się na odważny krok – założyła bowiem kanał na platformie YouTube, gdzie zaczęła publikować vlogi. W nich pokazuje kulisy dotyczące jej poczynań zarówno na korcie, jak i poza nim. Teraz na platformie pojawił się kolejny vlog Białorusinki, w którym ta podzieliła się zakulisowymi materiałami z US Open. Na vlogu zobaczyć można m.in. celebracje Aryny Sabalenki i jej teamu po zdobyciu przez tenisistkę czwartego mistrzostwa wielkoszlemowego.

Już na początku vloga pojawiły się fragmenty hucznej imprezy, na którą tenisistka i jej ekipa wybrała się tuż po finale US Open. Alkohol lał się tam litrami, a Białorusinka zdawała się dobrze bawić. Potem zawodniczka z Mińska pochwaliła się nagraniami z nowojorskich obiektów tenisowych, gdzie jej współpracownicy… zrobili jej prysznic z szampana. “Żebyście wiedzieli – w ubiegłym roku mieliśmy tylko jedną butelkę szampana. W tym roku many ich mnóstwo” – przyznała na nagraniu świeżo upieczona mistrzyni US Open.

Obrazki te mogą zaskoczyć wielu kibiców, szczególnie jeśli zachowanie Białorusinki porównać do jej największej obecnie rywalki, Igi Świątek. Polka bowiem stroni od imprez i alkoholu, a sama wolne chwile woli spędzać na czytaniu książek czy spędzaniu czasu z bliskimi. Ba, nawet własnych urodzin raszynianka nie świętuje hucznie – w tym roku ograniczyła się jedynie do wypadu do restauracji ze swoim teamem.