Iga Swiatek nie mogła się powstrzymać. “Trener nie będzie zadowolony”. Nagranie trafiło do sieci

Pogoda storpedowała rywalizację w turnieju WTA 500 na twardych kortach w Seulu. Z powodu opadów deszczu na sobotę przełożono mecz Igi Świątek z Barborą Krejcikovą. Kibice nie podziwiali więc wiceliderki rankingu na korcie. Mogą ją natomiast zobaczyć w innej roli.

Świątek w Seulu występuje po raz pierwszy w karierze. Na otwarcie turnieju miała tzw. wolny los. W 2. rundzie pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:3, 6:2. Jej rywalką w ćwierćfinale jest Barbora Krejcikova.

Iga Świątek testowała w Seulu słodycze

Spotkanie miało pierwotnie odbyć się w piątek. Z powodu opadów deszczu zostało przełożone na sobotę. Rozpocznie się o godz. 5.00 czasu polskiego.

Na sobotę przełożono wszystkie ćwierćfinały. Tego dnia będzie rozgrywany będzie także pojedynek rozstawionej z numerem trzecim Dunki Clary Tauson z Australijką Mayą Joint. Z tej pary wyłoni się ewentualna półfinałowa rywalka Świątek (nr 1.). W sobotę odbędą się również półfinały. Ten z potencjalnym udziałem Świątek nie zacznie się przed godz. 10.00 czasu polskiego.

Organizatorzy po odwołaniu meczu Świątek zamieścili w mediach społecznościowych nagranie z polską tenisistką. Raszynianka testuje na nim południowokoreańskie słodycze.

24-latka zaczęła nieśmiało, ale później nie mogła się powstrzymać. Najbardziej smakowały jej cienkie paluszki w polewie czekoladowej oraz ciastka z kremem.

— Mój trener przygotowania fizycznego nie będzie zadowolony, że zjadłam tyle słodyczy. Nie zjadłam tylu na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. Dziękuję, że utrzymujecie mnie w dobrym stanie — żartowała Świątek.

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*