Tak Ukrainka potraktowała Swiatek. A jednak, jest komunikat. WTA wszczęła dochodzenie

Publikacja wywiadu portalu Tennis365.com z Martą Kostiuk wywołała ogromne oburzenie. Wszystko ze względu na słowa, które Ukrainka wypowiedziała po pytaniu dotyczącym Igi Świątek oraz Aryny Sabalenki. Sprawa ma swój ciąg dalszy. Wspomniany serwis opublikował komunikat, odnoszący się do głośnych wypowiedzi 23-latki. Wedle ustaleń mediów, tematem miały zainteresować się także władze WTA.

W ostatnim czasie niezwykle głośnym echem odbił się wywiad, którego Marta Kostiuk udzieliła portalowi Tennis365.com.

Ukraińska tenisistka odniosła się w nim między innymi do swoich potyczek z dwoma czołowymi zawodniczkami rankingu WTA – Aryną Sabalenką oraz Igą Świątek. Stwierdziła, że na korcie w starciu z gigantami pomaga im między innymi… biologia.

– Każda z nas ma swoją biologiczną strukturę. Niektóre mają wyższy poziom testosteronu, inne niższy. To po prostu natura. Czuję, że jestem od nich mniejsza. Próbuję zrozumieć, jak mogę pokonać te zawodniczki, prezentując swój tenis, ale i tak muszę pracować ciężej na punkty. Muszę biegać znacznie więcej od nich, żeby z nimi wygrywać – powiedziała Marta Kostiuk.

 

Burza po słowach Kostiuk o Świątek. Jest reakcja


 

Jej słowa momentalnie wywołały wielką burzę. Media na całym świecie odebrały bowiem powyższą wypowiedź jako pełen oskarżeń atak na dwie czołowe rakiety w kobiecym tenisie.

– Zawodniczka otrzymała wiele negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych, a to nigdy nie powinno być skutkiem wywiadu, który rzuca światło na umysł tenisistki, która ma nadzieję na przełom w karierze w 2026 roku – zaznacza redakcja Tennis365.com w wydanym teraz komunikacie.

Portal odniósł się w nim do całej sprawy, poszerzając jej kontekst, poprzez zacytowanie dłuższego fragmentu wypowiedzi reprezentantki Ukrainy.

Marta Kostiuk mówi w nim o pewności co do tego, że kwestia poziomu testosteronu “jest naturalna”, a Iga Świątek i Aryna Sabalenka “niczego nie biorą”.

Początkowo serwis Tennis365 zdecydował się nie publikować komentarza Marty na temat zawodniczek, które „nic nie biorą”, ponieważ nie chciał, aby ta historia miała kontrowersyjny wydźwięk


Cóż – jak widać, zastosowany zabieg miał wręcz odwrotny efekt.

Doszło nawet do tego, że sprawą zainteresowały się władze WTA. Jak informuje “The Athletic”, organizacja zarządzająca kobiecym tenisem zainterweniowała w imieniu Marty Kostiuk, aby przeprowadzić dochodzenie dotyczące autentyczności wywiadu po jego pierwotnej publikacji.


Tenisistka ubrana na sportowo z białą czapką wykonuje gest ręką na korcie, w okrągłej wstawce tenisistka w dresie i czapce odpowiada na pytania podczas konferencji prasowej.

 

Iga ŚwiątekAFP7 vía Europa Press/Associated Press/East News / Nur Photo/East News ARTUR WIDAKEast News

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*