Iga Swiatek już “zwycięża” w Pekinie. Anisimowa i Gauff zostały daleko w tyle

Rozpoczyna się walka w drabince głównej China Open w Pekinie. Rywalizacja zapowiada się ekscytująco dla polskich kibiców, bo Iga Świątek znajduje się w doskonałej formie i według użytkowników wtatennis.com ma największe szanse na zwycięstwo. W specjalnej sondzie 24-latka zdeklasowała konkurencję. Najwidoczniej nieobecność Aryny Sabalenki sprawia, że wszystkie oczy są skierowane na raszyniankę.

Przed nami turniej WTA 1000 w Pekinie. Iga Świątek dotychczas miała okazję tylko raz w nim zagrać – w 2023 roku sięgnęła po tytuł. Kibice mają apetyty na powtórkę, tym bardziej że Polka znajduje się obecnie w bardzo dobrej formie. Od lipca wygrała 23 z 25 meczów, okazała się najlepsza na Wimbledonie, Cincinnati i Seulu. W China Open nie wystąpi jej główna rywalka Aryna Sabalenka, co też zwiększa szanse na zdobycie trofeum.

Na oficjalnej stronie WTA jak zwykle zorganizowano dla internautów przedturniejowe głosowanie. Pytanie brzmiało: “Kogo uważasz za faworytkę do wygrania China Open?”. Do godziny 9:35 w środę wzięło w nim udział dokładnie 4427 internautów. 51 procent z nich (dokładnie 2241 osób) wskazało właśnie na raszyniankę.

Drugie miejsce dla Amandy Anisimovej (16 proc., 721 głosów). Na trzeciej pozycji odpowiedź “ktoś inny niż wymienione” (też 16 proc., 687 głosów), na czwartej Coco Gauff (12 proc., 546 głosów), na piątej Mirra Andriejewa (4 proc., 188 głosów), a na szóstej Jessica Pegula (tylko 1 proc., 44 głosy).

Jak wygląda obecnie forma wyżej wymienionych? Anisimova gra najlepiej w karierze, dotarła do dwóch wielkoszlemowych finałów. Gauff od Rolanda Garrosa nie doszła do żadnego półfinału (była o seta od tego w starciu z Jasmine Paolini w Cincinnati). Andriejewa po dwóch wiosennych triumfach z rzędu (w Dubaju i Indian Wells) nieco spuściła z tonu, ostatnio zarówno w US Open, jak i w Montrealu zatrzymała się na 3. rundzie. Z kolei Pegula gra w kratkę, w ostatnich 15 konfrontacjach odniosła 8 zwycięstw, a 7 razy przegrała. Zapewne z tego powodu nie znalazła uznania u użytkowników.

Rywalizacja w drabince głównej zaczęła się w środę. Świątek zacznie od drugiej rundy, zmierzy się w niej ze zwyciężczynią meczu pomiędzy Julią Putincewą i Yue Yuan (spotkanie Kazaszki z Chinką w czwartek nad ranem polskiego czasu).