We wrześniu tenisowy świat żyje dwiema równoległymi historiami. Z jednej strony Iga Świątek przemierza kolejne miasta Azji, walcząc o powrót na fotel liderki światowego rankingu. Z drugiej – Aryna Sabalenka, aktualna numer jeden kobiecego tenisa, zamiast rywalizacji na kortach twardych, wybrała błękitne wody Morza Egejskiego. Białorusinka, która jeszcze niedawno świętowała triumf w US Open, teraz mierzy się z kontuzją i zdecydowała się na regenerację tysiące kilometrów od Pekinu.
Iga Świątek w związku z aferą dopingową w ubiegłym roku zmuszona była ominąć azjatycką część sezonu, co mocno wpłynęło na jej sytuację na arenie międzynarodowej – Polka straciła wówczas miano liderki światowego rankingu i do tej pory nie udało jej się odzyskać tego tytułu. Kibice zacierali dłonie, mając nadzieję na zaciętą walkę o miejsce na szczycie pomiędzy Igą Świątek i liderującą obecnie Aryną Sabalenką w Azji – niestety jednak Białorusinka z powodu kontuzji musiała zrezygnować z występu w Pekinie.
“Z przykrością muszę poinformować o moim wycofaniu się z tegorocznego China Open z powodu niegroźnej kontuzji, jakiej doznałam po US Open. Jestem teraz w stu procentach skupiona na powrocie do zdrowia przed końcówką tegorocznego sezonu” – przekazała 27-latka za pośrednictwem organizatorów turnieju.
Iga Świątek gotowa na Pekin, a Aryna Sabalenka korzysta z życia w Grecji. Pokazała fotki na jachcie
Aryna Sabalenka na bieżąco relacjonuje w mediach społecznościowych, jak przebiega jej okres rekonwalescencji. Jak się okazuje, tenisistka zdecydowała się ładować baterie i leczyć kontuzję na luksusowym jachcie w Grecji. Tam towarzyszy jej ukochany – Georgios Frangulis. Romantycznymi kadrami z partnerem pochodząca z Mińska gwiazda podzieliła się ze światem za pośrednictwem Instagrama.
“Grecjo, masz moje serce” – napisała krótko świeżo upieczona triumfatorka US Open.
Sześciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa skrzętnie wykorzystuje natomiast nieobecność w Azji swojej najgroźniejszej rywalki. Podczas gdy Sabalenka wypoczywa tysiące kilometrów dalej, Świątek sięgnęła po końcowy triumf w turnieju rangi WTA 500 w Seulu, a wyczyn ten planuje powtórzyć także w Pekinie, gdzie w najbliższych dniach odbędzie się impreza rangi WTA 1000. Polka będzie tam rozstawiona z numerem pierwszym. Poczynania naszej gwiazdy na pekińskich kortach śledzić będzie można na bieżąco na stronie Interii. Serdecznie zapraszamy.
Leave a Reply