Na to się zanosiło od początku turnieju w Rijadzie. Aryna Sabalenka uzupełniła grono półfinalistek turnieju WTA Finals. Liderka rankingu tenisistek pokonała broniącą tytułu Coco Gauff (3. WTA) 7:6 (7-5), 6:2. W piątek rywalką Białorusinki będzie Amerykanka Amanda Anisimova (4.), która wcześniej wyeliminowała Igę Świątek. To oznacza, że Białorusinka znowu odskoczy naszej rodaczce w rankingu WTA.
Sabalenka zakończyła zmagania w “Grupie Stefanie Graf” z kompletem trzech zwycięstw. Wcześniej wygrała z Włoszką Jasmine Paolini (8.) 6:3, 6:1 oraz z Jessicą Pegulą 6:4, 2:6, 6:3. Z Coco Gauff problemy miała jedynie w pierwszej partii.
Sabalenka załatwiła sprawę w dwóch setach
W inauguracyjnym secie Białorusinka dwukrotnie odrabiała stratę przełamania, a w decydującym tie-breaku, od stanu 2-4, zdobyła cztery punkty z rzędu, co pozwoliło jej zamknąć pierwszą część meczu.
W drugiej odsłonie Sabalenka nie dała już rywalce większych szans, rozpoczynając od prowadzenia 4:0. Gauff zdołała zbliżyć się na 2:4, ale dwa kolejne gemy i w efekcie całe spotkanie padły łupem liderki rankingu WTA.
We wcześniejszym czwartkowym meczu Pegula pokonała Paolini 6:2, 6:3.
Układ sił w półfinałach
Rywalizacja w “Grupie Sereny Williams” zakończyła się w środę. Komplet zwycięstw odniosła w niej reprezentująca Kazachstan Jelena Rybakina (6.). Amanda Anisimova natomiast, w bezpośrednim meczu o wszystko, wyeliminowała Igę Świątek (2.).
Półfinał Sabalenka — Anisimova zapowiada się szlagierowo. Bilans dotychczasowych meczów to 6-4 na korzyść Amerykanki. W tym sezonie grały ze sobą trzy razy: Anisimova wygrała w półfinale Wimbledonu, natomiast w 1/8 finału French Open i w finale US Open lepsza była Białorusinka.
Finał turnieju zaplanowano na sobotę.
Wiadomo już, że po weekendzie Sabalenka ponownie “odskoczy” punktowo Świątek w rankingu WTA. W opublikowanym w poniedziałek rankingu WTA Aryna Sabalenka (Białoruś) miała 9870 punktów, a Iga Świątek (Polska) — 8195. Teraz ta różnica jeszcze się zwiększy.
Źródło: Fakt/PAP
Leave a Reply