Iga Świątek zakończyła swoją przygodę z tegorocznym China Open po trzech meczach, przegrywając w 1/8 finału z Amerykanką Emmą Navarro – i bez dwóch zdań taki rezultat nie spełniał ambicji raszynianki. Nazajutrz po potyczce z reprezentantką USA postanowiła ona skwitować krótko, ale jakże znacząco, swoje występy w Pekinie w mediach społecznościowych.
Iga Świątek nie tak dawno cieszyła się z triumfu na zawodach WTA rangi 500 w Seulu, w których występowała po raz pierwszy. Polka odnotowała wówczas kapitalną serię zwycięstw zwieńczoną pokonaniem w finale Rosjanki Jekateriny Aleksandrowej.
Zaraz potem Polka przeniosła się na drugą stronę Morza Żółtego i wzięła udział w zmaganiach “tysięcznika” w Pekinie. Tutaj również wszystko początkowo szło po jej myśli – raszynianka ograła bowiem najpierw Yue Yuan, a następnie Camilę Osorio.
Iga Świątek skwitowała swój występ w Pekinie. Już padła deklaracja o powrocie
Kiedy opadł już nieco kurz po tym starciu, wiceliderka światowego rankingu zdecydowała się podsumować w mediach społecznościowych przygodę w Chinach. W jej wpisie dało się odczuć nutę żalu, ale też i determinacji do dalszej pracy.
“Dziękuję China Open. To trochę bolało, ale wrócę w przyszłym roku, by poradzić sobie lepiej. Szczególne podziękowania ślę kibicom. Czułam wasze wsparcie na każdym kroku i doceniam to” – stwierdziła tenisistka.
Światek szykuje się do gry w Wuhan Open. W stawce nie zabrakło m.in. Sabalenki
Iga Świątek swój wpis skwitowała krótkim stwierdzeniem “Następny przystanek: Wuhan” – niebawem bowiem weźmie ona udział w kolejnym turnieju rangi 1000 w “Państwie Środka” właśnie w tym mieście.
Obsada tego współzawodnictwa jest naprawdę mocna – nie zabraknie, chociażby światowej jedynki, Aryny Sabalenki, która – podobnie jak Świątek – rozpocznie grę od drugiej rundy. Wuhan Open zostanie zainaugurowane 6 października i zakończy się 12 października.

Iga Świątek walczyła z Emmą Navarro o ćwierćfinał turnieju WTA w PekiniePedro PARDOAFP

Iga Świątek rywalizowała z Emmą Navarro o awans do ćwierćfinału WTA 1000 w PekinieElsaAFP

Iga Świątek i Emma Navarro podczas meczu czwartej rundy WTA 1000 w PekiniePedro Pardo / AFPAFP
Leave a Reply