Poniedziałek na WTA Finals 2025 przyniósł kolejne starcie z udziałem Igi Świątek. Nasza tenisistka bardzo dobrze weszła w spotkanie z Jeleną Rybakiną. Pewnie zgarnęła pierwszego seta, ale potem coś się zacięło. Ostatecznie to reprezentantka Kazachstanu triumfowała 3:6, 6:1, 6:0. Na meczu wiceliderki rankingu w singlu emocje podczas trzeciego dnia zmagań w Rijadzie się nie skończyły. Obejrzeliśmy jeszcze w akcji m.in. mistrzynie Wimbledonu 2025 w grze podwójnej, które zanotowały zwycięstwo po “dogrywce”.
Dzisiejsza rywalizacja podczas WTA Finals 2025 dostarczyła nam pierwsze spotkania drugiej kolejki fazy grupowej – zarówno w singlu, jak i deblu. Najpierw Su-Wei Hsieh i Jelena Ostapenko pokonały w dwóch setach najwyżej rozstawioną parę w kategorii duetów – Sara Errani/Jasmine Paolini. Później zobaczyliśmy w akcji Igę Świątek. Nasza reprezentantka walczyła o podtrzymanie statusu niepokonanej w Rijadzie podczas tegorocznej edycji zmagań. Polka bardzo dobrze rozpoczęła starcie z Jeleną Rybakiną, ale później wpadła w kłopoty. Ostatecznie triumfowała reprezentantka Kazachstanu.
Potem okazało się, że raszynianka zagra w środę bezpośredni pojedynek z Amandą Anisimovą o wyjście z grupy. To efekt zwycięstwa Amerykanki w starciu z Madison Keys. Młodsza z tenisistek ze Stanów Zjednoczonych wróciła ze stanu 4:6, 1:3, zupełnie dominując drugą fazę spotkania. Ostatnim akcentem poniedziałkowych rozgrywek był debel z udziałem mistrzyń Wimbledonu 2025 – Weroniki Kudiermietowej oraz Elise Mertens. Para rozstawiona z “4” zmierzyła się z duetem Asia Muhammad/Demi Schuurs. Oba teamy walczyły o swoje pierwsze zwycięstwo podczas tegorocznego WTA Finals. Finalnie triumf przypadł jednak na konto najlepszych zawodniczek wielkoszlemowych zmagań w Londynie.
WTA Finals: Weronika Kudiermietowa i Elise Mertens po kolejnym meczu
Początek spotkania przebiegał pod dyktando serwujących zawodniczek. Pierwsze kłopoty po przy własnym podaniu zanotowała dopiero Schuurs, podczas siódmego gema. Chociaż było 30-15, to ostatecznie doszło do przełamania. Kudiermietowa oraz Mertens wygrały trzy akcje z rzędu i po raz pierwszy objęła prywadzenie. Przeciwniczki próbowały walczyć o natychmiastowe odrobienie strat, ale mistrzynie Wimbledonu 2025 na to nie pozwoliły. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się wynikiem 6:4 na korzyść turniejowych “4”.
Początek drugiej partii przebiegał inaczej. Najpierw Muhammad pewnie utrzymała swoje podanie bez straty punktu. Po zmianie stron Kudiermietowa wypuściła z rąk prowadzenie 40-15. Doszło do decydującego punktu, wygranego przez zawodniczki rozstawione z “8”. Po chwili miały aż dwie okazje na 3:0, jednak Schuurs ostatecznie nie utrzymała swojego podania. Weronika i Elise wróciły do gry o zwycięstwo w tym secie. Także w kolejnych dwóch rozdaniach obserwowaliśmy stan 40-40 – tym razem panie przypilnowały jednak swoich podań.
W dziesiątym gemie Asia i Demi znalazły się o dwie piłki od wygrania seta, będąc na returnie. Mistrzynie Wimbledonu wróciły jednak ze stanu 15-30 i po chwili same przystąpiły do szarży. Kudiermietowa oraz Mertens posiadały dwa break pointy przy podaniu Holenderki. Tym razem Schuurs wyszła z opresji i zagwarantowała swojemu duetowi co najmniej tie-break. Ostatecznie doszło do tej decydującej rozgrywki. Obserwowaliśmy zmienny przebieg – raz jeden, raz drugi team znajdował się na prowadzeniu. Przy stanie 6-5 pojawił się meczbol dla Weroniki i Elise. Później rywalki wygrały jednak trzy akcje i dzięki temu doprowadziły do “dogrywki”, czyli trzeciej partii w postaci super tie-breaka.
W decydującej rozgrywkce panie szły punkt za punkt, aż do stanu 5-5. Wtedy Kudiermietowa i Mertens jako pierwsze uzyskały dwa “oczka” przewagi. Po zmianie stron była sporna sytuacja. Rosjanka oraz Belgijka zgłaszały pretensje, ale pani Julie Kjendlie nie zmieniła werdyktu. Ten moment nie wpłynął niekorzystnie na mistrzynie Wimbledonu 2025 – wręcz przeciwnie. Do końca spotkania nie przegrały już żadnej akcji. Ostatecznie Weronika i Elise wygrał 6:4, 6:7(6), 10-6. To oznacza, że Su-Wei Hsieh i Jelena Ostapenko awansowały do półfinału z pierwszego miejsca. O drugą lokatę w grupie powalczą w środę w bezpośrednim starciu pary Weronika Kudiermietowa/Elise Mertens i Sara Errani/Jasmine Paolini. Z kolei Asia Muhammad oraz Demi Schuurs straciły już szanse na kwalifikację do fazy pucharowej.

Weronika KudiermietowaMinas PanagiotakisAFP

Elise MertensMATTHEW STOCKMAN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFPAFP

Iga Świątek rywalizowała z Jeleną Rybakiną podczas WTA Finals 2025Photo by STR / NURPHOTO / NURPHOTO VIA AFPAFP
Leave a Reply