Swiatek już w Pekinie, a tutaj takie słowa. Rosjanka boi się Polki? “Zmarnowała szansę”

Świątek pokonała Aleksandrową. Rosjanom się to nie spodobało


 

W Rosji zawrzało po tym meczu. “Rosjanka wpędziła Świątek w problemy psychiczne. Zabrakło jej dwóch punktów do tytułu” – pisał portal sportbox.ru. Choć od finału minęło już kilka dni, to swoje trzy grosze dorzuciła Dinara Safina. Była liderka światowego rankingu skomentowała rozstrzygnięcia finałowe.

Oglądałam ten finał, był naprawdę interesujący. Jekaterina z łatwością wygrała pierwszego seta, a Świątek popełniała błędy, których normalnie by nie popełniła. Nie wiem, co to było. Może była zdenerwowana. Są takie dni, kiedy wszystko się wali i taki był dla niej pierwszy set


Safina podkreśliła, że być może Rosjanka “bała się” pokonać Świątek. – Wynik wynosił 6:1, ale w głębi duszy czuło się, że zaraz pozwoli Świątek wejść do gry. I w zasadzie tak zrobiła. Gdyby grała spokojniej, byłby break point. Wynik mógł być 6:1, 6:3 – przyznała.

Była finalistka trzech turniejów wielkoszlemowych przyznała wprost, że jej młodsza koleżanka “zmarnowała swoją szansę”.

 

Iga Świątek już w Pekinie


 

Iga Świątek we wtorek przyleciała do Pekinu. Polka została przywitana przez organizatorów na lotnisku. Pierwszy mecz w stolicy Chin rozegra w sobotę (27 września). Jej przeciwniczką będzie Chinka Yue Yuan lub Kazaszka Julia Putincewa. Relacje tekstowe “na żywo” znajdziecie na łamach Interii.


Tenisistka w białym stroju i czapce z daszkiem z zaciśniętą pięścią w geście triumfu, trzymająca rakietę tenisową na tle niebieskiego kortu i tablicy turnieju US Open.

 

Iga Świątek zagra w finale turnieju WTA 500 w SeuluFoto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFPAFP


 


Sportowa zawodniczka w jasnej czapce i koszulce trzyma bukiet czerwonych i różowych kwiatów oraz dużą białą piłkę z napisem Champion, w tle kilka osób i widownia.

 

Iga Świątek z trofeum Korea OpenJUNG YEON-JEAFP


 


Tenisistka w czarnej koszulce i czapce, trzymająca rakietę i zaciskająca pięść w geście triumfu, wyraża silne emocje podczas meczu.

 

Iga ŚwiątekAl BelloAFP

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*