Zaskakujące wyznanie mistrza, chodzi o ojca Igi Swiatek. To zdarza się coraz częściej

Tomasz Sikora, najwybitniejszy polski biathlonista i medalista olimpijski, znów znalazł się w centrum uwagi – tym razem nie z powodu sportowych sukcesów, lecz zabawnego nieporozumienia. Jak sam przyznał, coraz częściej bywa mylony z Tomaszem Świątkiem, ojcem tenisowej gwiazdy Igi Świątek. “Być tatą Igi Świątek nie jest źle” – oznajmił w rozmowie z RMF FM.

Tomasz Sikora to najwybitniejszy polski biathlonista w historii, sportowiec, który przez lata rozsławiał biało-czerwone barwy na arenach całego świata. Ma na swoim koncie srebrny medal olimpijski z Turynu z 2006 roku, wywalczony w biegu masowym, a także trzy medale mistrzostw świata, w tym złoto z 1995 roku – jedyny taki sukces w historii polskiego biathlonu mężczyzn. Do tego dołożył aż czternaście medali mistrzostw Europy, w tym aż sześć złotych. W swojej karierze startował na pięciu zimowych igrzyskach olimpijskich, przez lata pozostając symbolem profesjonalizmu, wytrwałości i sportowej klasy.

Mylą Tomasza Sikorę z Tomaszem Świątkiem. “Przyjmuję”

W rozmowie z RMF FM były biathlonista wrócił wspomnieniami do swojego największego sukcesu. “Przyświecała mi myśl, żeby skoncentrować się na strzelnicy, skończyć te zawody najlepiej w ósemce – to byłoby spełnienie marzeń. To, że w siebie nie wierzyłem, potwierdza fakt, że miałem już kupiony bilet powrotny” – wyznał z uśmiechem.

Podczas wywiadu Sikora wspomniał także o dość ciekawej sytuacji. Jak się bowiem okazuje, od jakiegoś czasu jego osobą mocno zainteresowali się fani… tenisa. Bardzo często mylą go oni bowiem z Tomaszem Świątkiem, ojcem Igi Świątek – wiceliderki światowego rankingu tenisistek.

Do pomyłek dochodzi nie tylko z powodu wspólnego imienia, lecz także, jak zauważają internauci, z powodu fizycznego podobieństwa. “Nawet w mediach społecznościowych rozpoczęła się na ten temat dyskusja. Być tatą Igi Świątek nie jest źle, więc okay – przyjmuję” – powiedział Sikora z uśmiechem.

Trudno się dziwić, że kibice czasem się mylą. Jak się bowiem okazuje, obu panów łączy więcej, niż mogłoby się wydawać. Zarówno Sikora, jak i Świątek są olimpijczykami. Ten drugi, były wioślarz, reprezentował Polskę podczas igrzysk w Seulu w 1988 roku, gdzie wraz z kolegami z czwórki podwójnej wygrał finał B. Sikora, młodszy o dekadę, osiągnął znacznie większe sukcesy, ale obaj na stałe zapisali się w historii polskiego sportu.


Tomasz Sikora

 

Tomasz Sikoraimago sportfotodienstEast News


 


Tomasz Sikora

 

Tomasz SikoraAFP PHOTO / JAVIER SORIANOEast News


 


Tomasz Świątek

 

Tomasz ŚwiątekAFP

 

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*